Kobieta pokazująca fioletową chustę.
Podcast

Ginkgo Shoulderette Shawl

Praca nad szalem na drutach w liście miłorzębu japońskiego, projektu Maggie Magali rozpoczęła się od wełny, którą przez przypadek stworzyłam. Przygotowując materiał na sweter dla jednego z moich dzieci, w garnku została odrobina barwnika. Postanowiłam się go nie pozbywać i sprawdzić co z tych resztek na wełnie powstanie. W ten sposób stworzyłam 400 metrowy motek wełny skarpetkowej w odcieniach pomarańczu. Postanowiłam wydziergać szal na drutach. Podczas poszukiwań inspiracji na Ravelry trafiłam na projekt Maggie Magali i wiedziałam, że wełna która powstała świetnie wyeksponuje wzór liści, który autorka stworzyła.

Czym prędzej zabrałam się do pracy. Wzór sam w sobie nie jest skomplikowany. Komplikacje podczas jego dziergania wystąpiły z mojej winy. Nie byłam do końca pewna na ile wystarczy mi wełny aby pracę dokończyć. Nie było szans na dofarbowanie kolejnego motka, a po wydzierganiu szala do miejsca, w którym miałam rozpocząć wykonywanie ażuru przypominał on chustkę do nosa a nie prawilna chusta. Oczywiście nie doczytałam wzoru do końca gdzie zostało napisane jak modyfikować długości aby wykorzystać wełnę do maksimum. Tym samym pomarańczowy szal na drutach był pruty w kilku miejscach zanim doszłam do dziergania ażuru.

Wykonanie wzoru liści to była już bułka z masłem. Robiło się je sprawnie i szybko. Po zakończeniu pracy pozostało mi z 100 gramowego, 400 metrowego motka, 3 gramy wełny. Motek został wykorzystany niemal do końca.

Historia powstania fioletowej wersji Ginkgo Shoulderette Shawl

Gdy moja siostra zobaczyła już gotowy szal, stwierdziła że też chciałaby mieć taki w swojej szafie a odpowiadać jej będą odcienie fioletu. Jest to jeden z moich ulubionych kolorów więc postanowiłam się troszeczkę pobawić. Podzieliłam 100 gramowy motek wełny na 10, 10 gramowych moteczków i zabrałam się za farbowanie.

Ufarbowane motki wełny leżące w misce.
Susząca się wełna na stojaku.
10 motków wełny w rożnych odcieniach fioletu.

Już wiedziałam jak szal na drutach się układa więc praca szła sprawnie i szybko. Tym razem obyło się bez prucia. Jedyna rzecz jakiej mi zabrakło to ostatnie 14 gramów wełny. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak poradziłam sobie z tym problemem, zapraszam cię do podcastu na YouTube, w którym opowiadam szczegóły związane z tym etapem powstawania chusty.

Szal leżący na ziemi.
Kobieta w szalu.
Kobieta prezentująca szal.

Linki do wzoru na szal na drutach oraz informacji o autorce

Link do wzoru na Ravelry https://www.ravelry.com/patterns/library/ginkgo-shoulderette-shawl

Strona Maggie Magali na Ravelry https://www.ravelry.com/designers/maggie-magali

Film na Youtube

Podcast w formie audio

Transkrypcja podcastu

Witam serdecznie na kanale Pink Yarn Maniak. W dzisiejszym filmie chciałabym zaprezentować szal, który nazywa się Ginkgo Shoulderette Shawl. Znalazłam ten wzór na Ravelry. Jest to darmowy wzór napisany przez Maggie Magali. Te dwa szale różnią się tak naprawdę tylko i wyłącznie wielkością drutów, których użyłam do ich wykonania. Ten u góry wykonywałam na drutach 3,75 mm, a na dole na drutach 4 mm, czyli na takich, na które wskazywał wzór. I różnica w gramaturze w tych dwóch szalach jest taka, że ten pomarańczowy ma ciężar 94 gram, a ten na dole 114 gramów.

Do wykonania tych szali wykorzystałam 400 metrową wełnę skarpetkową. Do tego, tutaj u góry pomarańczowego, wystarczyło mi wełny, ponieważ jak mówiłam wykorzystałam 94 gramy. Tak, do tego fioletowego niestety wełny zabrakło, ale na szczęście miałam wełnę już wcześniej uformowaną, troszeczkę grubszą, ponieważ o ciężarze DK. Czyli tak na 4 milimetry drutów właśnie. Po prostu rozpętała tą wełnę tak aby mieć cieńszy młoteczek i tą resztę, której mi zabrakło dodziergałam właśnie ten fioletowy szal i pokażę Wam z bliska, ponieważ ten szalik bardzo mi się podoba.

Wełna cieniowana w szalu na drutach

I jak widzicie tutaj wykorzystałam cieniowaną wełnę. Tą wełna przygotowałam sama ją ufarbowałam. Wzięłam po prostu 400 metrowy motek skarpetkowej wełny i podzieliłam go na 10 gramowe buteleczki. Każdy z tych motków farbowałam osobno, tak aby właśnie takie cieniowanie uzyskać. Różnica w kolorze to jest jedna setna grama. Ponieważ motki były leciutkie, więc taka ilość farby musiała mi wystarczyć. Było to dosyć żmudne przygotowanie, ponieważ odmierzanie jednej setnej grama na wadze farby jest bardzo uciążliwe. W zasadzie praktycznie niemożliwe. Więc trzy pierwsze motki, te najjaśniejsze, to jest tak naprawdę farbowanie na oko. No a reszta to już nie było problemu.

Waga sobie radziła z cięższą gramaturę farby. I coś takiego mi powstało. Jestem po prostu zachwycona tym co co co udało mi się uzyskać. Bardzo mi się to podoba. Mam nadzieję, że osoby, dla której wydziergałam tą chustę też się spodoba. Dlaczego fioletowa? Dlatego, że ta osoba ma czapkę przeze mnie wydzierganą i kolor fioletowy pojawia się w tej czapce. Stwierdziła, że coś takiego by jej się podobało.

Natomiast ta pomarańczowa chusta, ten kolor również przygotowałam. To jest również efekt mojego farbowania. Powstał tak naprawdę przez przypadek, ponieważ farbowałam wełna na sweter dla mojego dziecka i w garnku, w którym tą wełnę farbowałam zostało nieco barwnika i postanowiłam po prostu sprawdzić co się wydarzy, jeśli wrzucę jeszcze jeden motek wełny do tej wody. Właśnie taka cieniowana wełna pomarańczowa mi powstała i z niej postanowiłam wydziergać chustę. Bardzo serdecznie Was zapraszam do tego, abyście odwiedzili profil Maggie Magali na Ravelry.

Gdzie znaleźć wzór?

Ten wzór jest darmowy. Jest on po angielsku, ale myślę, że nie powinniście mieć problemów z rozszyfrowaniem, szczególnie tego ażur. Ponieważ sama góra jest to ścieg pończoszniczy. Ażur jest tutaj na samej końcówce tego szala. Myślę, że nie powinniście mieć problemów z wydziergania właśnie tej chusty. Nawet osoba początkująca powinna dać radę i taką chustę sobie wydziergać. Ten ażur jest stworzone tak naprawdę z rzeczy podstawowych, które każdy z nas wie jak zrobić: czyli przerabianie razem dwóch oczek, narzut i w zasadzie tyle. Przerabianie razem oczek prawych, przerabianie razem oczek lewych i narzut w odpowiednim momencie.

Co jeszcze mogę dodać na temat tych tych chust i tego wzoru? Jest również wskazówka jak go sobie poszerzyć, ponieważ jest tam napisane, że po pewnej ilości oczek dzierganych ściegiem pończoszniczym, przechodzimy do ażur. Ale są również wskazówki, jeśli chcecie, aby wasza chusta była szersza, czyli jest napisane tam, w jaki sposób właśnie dodać kolejne segmenty, tak aby ta wasza chusta wyglądała ładnie i żebyście mogli wykorzystać jak największą ilość wełny, którą posiadacie. Tak jak mówiłam, na wydzierganie tej chusty w zupełności wystarczy Wam 400 metrowy motek wełny skarpetkowej.

Tylko, że jeśli chcecie, aby Wam wełny nie zabrakło, to wtedy dziergajcie tą chustę na drutach 3,75 mm. Dodajcie sobie dwa dodatkowe segmenty, czyli nie kończycie po 77 oczkach, tylko ja skończyłam wykonywanie ściegu, pończoszniczego po 122 oczkach. I tak samo było tutaj. Tylko jak mówię to jest 4 metry druta i tutaj mi troszeczkę zabrakło wełny. A jeśli będziecie wykonywali na drutach 3,75 to w zupełności Wam wełny wystarczy. Wszystkie szczegóły dotyczące tego wzoru. Gdzie go znaleźć, kto go stworzył, umieszczę w opisie tego filmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *